Wyspy Owcze to archipelag, na który składa się 18 wysp leżących między Morzem Norweskim, a Północnym Morzem Atlantyckim. Inaczej mówiąc, Wyspy Owcze znajdują się w połowie drogi pomiędzy Norwegią i Islandią.
Wyspy Owcze są zamieszkiwane przez około 50 tysięcy osób oraz dwa razy więcej owiec - bowiem na tych wyspach znajdziemy ich około 100 tysięcy (na owce trzeba bardzo uważać - w tym kraju funkcjonuje bowiem specjalna jednostka policji do spraw kolizji w owcami, lepiej więc mieć oczy dookoła głowy). Znaczną część ludności stanowią potomkowie normańskich osadników, który mówią językiem farerskim. Duńczyków jest tu zaledwie 5% i posługują się oni językiem duńskim, który stanowi drugi język urzędowy akceptowany w kraju. Poza tymi dwoma narodowościami można spotkać imigrantów z Islandii, Grenlandii, a nawet Polonię, która liczba wynosi około 100 osób.
Mapa Wysp Owczych
Wyspy Owcze są autonomicznym terytorium, które jednak przynależy jurysdykcyjnie do królestwa Danii. Co ciekawe, na wyspach nie znajduje się ani jeden zakład karny, a jeśli ktoś popełni przestępstwo, na odsiadkę wysyłany jest właśnie do królestwa Danii.
Flaga Wysp Owczych
Wyspy te to przede wszystkim zielone pustkowia i dziewicza natura - teren, na którym od stuleci nic się nie zmieniło, swoista relikwia dawnych czasów. Odnajdą się tu miłośnicy niczym nie skalanej natury i wielbiciele chłodniejszych, surowych klimatów. Piękne widoki bazaltowych klifów, oceanu i zielonych stepów mogą odebrać dech. Nie dojrzymy tu raczej drzew - Wyspy Owcze to wszak bardzo wietrzna kraina i nie występują tu w naturze drzewa. Niektórzy mieszkańcy jednak uparcie próbują je sadzić, jednak dużą przeszkodą jest wiatr.
Na Wyspach Owczych jest niezwykle wietrznie. W tutejszym języku istnieje aż 350 określeń na wietrzną pogodę. Do tego bardzo często pada deszcz i kraj spowija gęsta mgła. Może być to utrudnieniem dla turystów, ale niezaprzeczalnie jest to jeden z elementów uroku tych wysp. W dodatku pogoda jest niezwykle zmienna: w jednym momencie może padać rzęsisty rzecz, aby w ciągu następnych 5 minut zza chmury wyłonić się słońce.
Stolica Wysp Owczych
Stolicą kraju jest urocze miasteczko o nazwie Thorshavn leżące na wyspie Streymoy. W języku farerskim oznacza to nic innego jak "port Thora", czyli nordyckiego boga piorunów i burzy. Zostało ono założone około X wieku przed stacjonujących w tym czasie na tym terenie wikingów, posiada więc starą i bogatą historię. Miasto rozkwitło w XIV, kiedy jego port i targowisko stał się ważnym punktem dla handlarzy. Miastu zaczęli jednak zagrażać korsarze, czyli piraci i z tego powodu dookoła miasta zaczęto budowę fortu. W wieku XVII miasto podupadło, zostało strawione przez pożar i jego gospodarka zapadła się. Kolejne wieki to próba odbudowy dawnej świetności.
Stolicę obecnie zamieszkuje około 12 tysięcy mieszkańców. Jest najważniejszym na Wyspach Owczych centrum edukacyjnym. Działa w nim Uniwersytet Farerski. Malownicze domki stojące nad głównym portem są niezaprzeczalną wizytówką tej miejscowości. Stara dzielnica nosi nazwę Tinganes i znajduje się w niej wiele atrakcyjnych dla turystów zabytków, kościołów i muzeów. Wyspy Owcze w ostatnim czasie bardzo otworzyły się na turystykę, więc powstało wiele nowych hoteli, w których można się zatrzymać.
Sporą trudnością w zwiedzaniu Wysp Owczych może okazać się sam transport na te tereny. Istnieją tylko dwa sposoby. Pierwszym sposobem jest prom, który odchodzi z duńskiej miejscowości Hirtshals i zatrzymuje się w stolicy wyspy, a drugim lot krajową linią Atlantic Airways do Vagar, jednak linia ta kursuje jedynie z Danii, Szkocji. Norwegii i Islandii.
Na Wyspach Owczych dla przeciętnego turysty jest dość drogo, dlatego najlepiej z wyprzedzeniem planować swoją podróż, wyszukać najtańsze dostępne loty i okazyjne noclegi. Wielu turystów z chęcią wybiera wynajem tradycyjnego farerskiego domu, który wyróżnia się tym, że jego dach pokryty jest trawą.
Wyspy Owcze pomimo, że podlegają jurysdykcyjnie Danii, nie należą do Unii Europejskiej, więc aby do nich wjechać, nie wystarczy dowód osobisty. Należy koniecznie zabrać ze sobą paszport. Nie wjedziemy tutaj również ze zwierzętami, a okres pobytu w celach turystycznych nie może być dłuższy niż 3 miesiące. W kraju najlepiej poruszać się autobusami i promami, choć można również wypożyczyć rower.
Waluta
Obowiązującą walutą jest korona farerska, która odpowiada koronie duńskiej. Ceny, jak wcześniej wspominano, są dość wysokie, dlatego dobrze jest mieć ze sobą zapas gotówki na wszelki wypadek.
Z powodu dalekiego położenia, Wyspy Owcze przez długi czas były zacofane gospodarczo i jeszcze w latach 50 i 60 XX wieku często we wsiach był problem z dostępem do prądu. Mieszkańcy Wysp Owczych w głównej mierze zajmują się połowem ryb - eksport ryb stanowi ponad 90% narodowego eksportu. Oprócz tego niewielkie znaczenie ma hodowla bydła i owiec oraz eksport ich futer i mięsa.
Narodowymi sportami Wysp Owczych są wyścigi łodziami i ... może ku zaskoczeniu niektórych - piłka nożna. Narodowa drużyna jest wprost uwielbiana przez wszystkich mieszkańców wyspy. W wielu nawet bardzo niewielkich wioskach znajdziemy boisko do piłki nożnej, które najczęściej jest drążone w klifach. W przeszłości w jednym z najlepszych krajowych klubów grał nawet premier.
Komentarze